Skośnooki

Trzy ogromne węże w kręgu ułożone Żółtą skórą kryte ciała w nich trawione Mieczy Magii Siły człowiek potrzebował Stawał się jak bestia cykle szły od nowa Już nie trzeba walczyć pisma się spełniły Wąż na nieboskłonie zło już nie ma siły   Odkładam więc miecz...

Drzewo poznania

Nie zdolności które wąż posiada przemieniły go w podłego dziada Jego wola to sprawiła strach zasiała strachem wciąż karmiła   Magia Czary i Poznanie to nie dla was jest Ziemianie Bać się macie wy głuptaski zawstydzone dwa golaski   Długo trwało aż Ziemianie...