Bez DNA

Barwy i kształty wirują w eterze

w bajecznym ruchu splątane po wieczność

Obrazy tworzą wręcz niedorzeczne

prawda ukryta w nich czy też sprzeczność

Siły wszechświata malują tak zręcznie

karty histrorii ręką swą tworzą

Kreski i koła linie poprzeczne

jak gwiazdy na niebie się ciągle mnożą

Tam tajemnica gdzie nikt nie rozumie

gdzie oczy człowieka widzieć nie mogą

Studnia choć w środku smoliście ciemna

zasila wciąż ciało błękitną wodą

Najnowsze wiersze

Ganges
...
Materia
...
Wspomnienia
...

Kategorie