Wiersz o obdarowaniu należną wartością uwagą i uznaniem tego co w tym momencie posiadamy i kim jesteśmy, jako fundament w doświadczaniu obfitości każdego dnia.

Wiersz, który nam przypomina, że gdy zasypiamy nie powinniśmy czuć żadnego obciążenia, lecz mieć całkowitą ufność, że wszsytko się zadziało dokładnie tak jak miało.

Wiersz o miłości, która nie pyta nikogo o zdanie, pojawia się i swoją mocą leczy człowieka ze wszystkich ran, nie zważając na żadne protesty ani wolę człowieka.

Wiersz o tym, że warto się opamiętać w momencie kiedy jeszcze nie wydarzyła się żadna szkoda. Odetchnąć, zyskać dystans do tego co się dzieje, odpuścić.

Wiersz o zasadności istnienia zła, bez którego nie mogłoby istnieć dobro, tak bowiem działa dualna mechanika ludzkiej rzeczywistości.