Zwycięstwo

Bez zamiaru wcale złego

z wręcz dziecinną naiwnością

Dołączyła do szeregu

tych co zwali się światłością

Raz i drugi trzeci czwarty

zrozumienia nie spotkała

Pomyślała że to żarty

więc zaciekle wciąż szukała

Nic nie było przypadkowe

zobaczyła ją od razu

Nim zaczęła z nią rozmowę

twarz przybrała bez wyrazu

Dumę w kieszeń swą schowała

i pokornie się zbliżyła

Nie znalazła czego chciała

choć tak blisko celu była

Odstąpiła parę kroków

i doznała oświecenia

W końcu sama zrozumiała

po co w życiu są zranienia

Nigdy wcześniej tak nie było

oczyszczało się przekleństwo

Łzy spływały jej po twarzy

łzy to było jej zwycięstwo

Kategorie