Wiersz o uczuciu prawdziwej wolności, którą może docenić tylko ten, który był w niewoli, nie mógł czuć się bezpiecznie we własnym domu, mieście, kraju.

Wiersz o powstrzymywaniu siebie przed korzystaniem z pełni życia, z brania od życia pełnymi garściami, bez obaw, lęku, zahamowań, o nieskrępowanym byciu sobą.

Wiersz o uzdrawianiu tego co nas obciąża być może od pokoleń, co tak długo nam towarzyszy, że nawet nie wiemy, że może być inaczej, lepiej, spokojniej, radośniej.

Wiersz o powodach jakimi kieruje się dusza wybierając ciało kobiety lub mężczyzny, jakie są ograniczenia wynikające z tych różnic i jakie to stawia wyzwania.

Wiersz o różnicach płci i ogromnej nienawiści jaką może wydobyć z człowieka, o odwiecznej walce przeciwieństw jakie są pomiędzy kobietą i mężczyzną.

Wiersz o najatrakcyjniejszej kompetencji jaka istnieje czyli kompetencji bycia sobą, nikim innym być nie można, tak więc celem nadrzędnym powinno być poznanie siebie.

Wiersz o spotkaniu się dwóch osób. Każda z nich wyjdzie z tego doświadczenia odmieniona, od nich samych zależy jak będzie wyglądała ta zmiana.

Wiersz o niemożności ruszenia do przodu, osiągania celów i realizowaniu pragnień, o blokadach, które sabotują nasze zmierzanie w kierunku upragnionego szczęścia.

Wiersz o trwaniu w programie “Syzyfa”, o niezrealizowanym pragnieniu zdobycia miłości, pieniędzy, uwagi, poprzez mozolną i niedającą wymiernych efektów pracę.